środa, 18 listopada 2015

Kino ;)

Cześć wszystkim ❤️

W sobotę wraz z przyjaciółka i chłopakiem byłam w kinie na filmie, który napewno dobrze znacie "Listy do M2". Teraz opowiem Wam trochę o tym co mówi druga cześć "Listów do M2".
Od wydarzeń znanych z „Listów do M.” minęły równo cztery lata i wszyscy bohaterowie przygotowują się do kolejnej Wigilii. Mikołaj, który znalazł szczęście u boku Doris, wciąż nie może zdecydować się na oświadczyny, co prowokuje jego syna Kostka do obmyślenia sprytnej, świątecznej intrygi z pierścionkiem zaręczynowym w tle. Małgosia i Wojtek adoptowali Tosię, ale teraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, ich rodzina musi zmierzyć się wspólnie z nową, trudną sytuacją, związaną ze zdrowiem Małgosi. Karina -  obecnie wzięta pisarka i Szczepan - teraz taksówkarz, rozstali się, lecz ich ścieżki nieustannie się przecinają. Związek Betty i „niegrzecznego” Mikołaja Mela nie przetrwał próby czasu, Betty wychowuje ich synka Kazika z nowym partnerem Karolem. Czy Mel zdoła udowodnić, że zasługuje na miłość syna i stać się dla Kazika prawdziwym superbohaterem? Wladi wciąż kieruje Agencją Mikołajów, wspierany przez niezawodną Larwę i nową pracownicę - Magdę, która mocno namiesza w związku popularnego muzyka Redo i Moniki.
Rodzice zmagają się ze zbuntowanym nastoletnim synem, kontestującym Wigilię.
Jeśli jeszcze nie byliście to gorąco Wam go polecam :)
Trzymajcie się ❤️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz