Cześć wszystkim ❤️
W sobotę wraz z przyjaciółka i chłopakiem byłam w kinie na filmie, który napewno dobrze znacie "Listy do M2". Teraz opowiem Wam trochę o tym co mówi druga cześć "Listów do M2".
Od wydarzeń znanych z
„Listów do M.” minęły równo cztery lata i wszyscy bohaterowie przygotowują się
do kolejnej Wigilii. Mikołaj, który znalazł szczęście u boku Doris, wciąż nie
może zdecydować się na oświadczyny, co prowokuje jego syna Kostka do obmyślenia
sprytnej, świątecznej intrygi z pierścionkiem zaręczynowym w tle. Małgosia i
Wojtek adoptowali Tosię, ale teraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, ich rodzina
musi zmierzyć się wspólnie z nową, trudną sytuacją, związaną ze zdrowiem
Małgosi. Karina - obecnie wzięta pisarka
i Szczepan - teraz taksówkarz, rozstali się, lecz ich ścieżki nieustannie się
przecinają. Związek Betty i „niegrzecznego” Mikołaja Mela nie przetrwał próby
czasu, Betty wychowuje ich synka Kazika z nowym partnerem Karolem. Czy Mel
zdoła udowodnić, że zasługuje na miłość syna i stać się dla Kazika prawdziwym
superbohaterem? Wladi wciąż kieruje Agencją Mikołajów, wspierany przez
niezawodną Larwę i nową pracownicę - Magdę, która mocno namiesza w związku
popularnego muzyka Redo i Moniki.
Rodzice zmagają się ze
zbuntowanym nastoletnim synem, kontestującym Wigilię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz